W Świdniku rozpoczęła się akcja „Wrak”. Z miejskich parkingów mają zniknąć samochody, które od dawna niszczeją i blokują miejsca postojowe.
Urzędnicy wytypowali pierwsze cztery auta, które jeszcze w grudniu zostaną odholowane. Na koszt właściciela trafią one na parking strzeżony. Tam przez pół roku czekać będą na swoich właścicieli. Jeśli się nie zgłoszą, wraki zostaną przeznaczone do utylizacji, a do starostwa trafi wniosek o wyrejestrowaniu pojazdu.
– Czekamy na zgłoszenia mieszkańców o nieużywanych pojazdach. Sprawdzimy ich stan techniczny i poszukamy właścicieli. Jeśli to nie da rezultatu, auto zostanie odholowane – zapowiada komendant Straży Miejskiej w Świdniku Janusz Wójtowicz.
Gdy wrak trafia na złomowisko, urzędnicy zwracają się do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o zwrot kosztów. To 4 000 zł do każdego zutylizowanego samochodu.
PaSe (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com