– Każdy absolwent szkoły podstawowej czy gimnazjum znajdzie miejsce w szkole średniej – zapewnia lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk. W najbliższej rekrutacji wezmą udział dwa roczniki uczniów: ostatnie klasy likwidowanych gimnazjów i pierwsi absolwenci ośmioletniej szkoły podstawowej.
– Mamy bardzo poważne rezerwy. Jeśli popatrzymy na różne typy średnich: branżowe I stopnia, technika, licea ogólnokształcące i placówki policealne, System Informacji Oświatowej pokazuje nam, że 154 z nich to są placówki z zerowym naborem w tym roku szkolnym – mówi Teresa Misiuk.
Jednak nie wszyscy uczniowie dostaną się do wymarzonej szkoły. – O pewnych trudnych sytuacjach jednak wspominają duże miasta, przy czym podkreślają, ze problemy będą dotyczyły tylko tych szkół, które od lat cieszą się największą popularnością. Przy czym są to placówki, które co roku nie przyjmują wszystkich chętnych uczniów, bo jest to zwyczajnie niemożliwie – wyjaśnia lubelski kurator oświaty.
Jak zapewnia kurator Misiuk, absolwenci podstawówek i gimnazjów będą kandydowali do różnych szkół, ponieważ realizują różną podstawę programową. – Ci, którzy skończyli gimnazjum będą się ubiegali o przyjęcie do trzyletniego liceum ogólnokształcącego, czteroletniego technikum lub branżowej szkoły I stopnia. Absolwenci szkoły podstawowej realizują już zmienioną podstawę kształcenia i będą się ubiegali o przyjęcie do czteroletniego liceum czy pięcioletniego technikum.
Nie jest zatem możliwe, żeby w jednym oddziale szkolnym znaleźli się absolwenci szkoły podstawowej i gimnazjum.
Jak zapewniła też kurator Teresa Misiuk, dla żadnego absolwenta, czy to gimnazjum czy podstawówki nie zabraknie miejsca w szkole wyższego typu.
JZoń / opr. ToMa
Fot. Jarosław Zoń