Trzy cerkwie wypiękniały dzięki projektowi realizowanemu przez parafię prawosławną pw. św. Jana Teologa w Chełmie. Przy pomocy unijnych dotacji proboszcz zrealizował ambitne zadanie pod nazwą „Remont zabytkowych cerkwi w Uhrusku, Chełmie i Dubience”.
W chełmskiej cerkwi prace renowacyjne we wnętrzu świątyni trwają już prawie 1,5 roku. Po pożarze przed trzydziestu laty, wnętrze było okopcone i zniszczone.
– Dopiero teraz doczekało się renowacji, przy okazji której odkryto nieznane i zamalowane polichromie – mówi ksiądz mitrat Jan Łukaszuk, proboszcz parafii prawosławnej pw. św. Jana Teologa w Chełmie. – Patrząc do góry, w kopule głównej widzimy wiele twarzyczek aniołków. Przed konserwacją było ich kilka. Obecnie odkryto dziesiątki, które spoglądają na świątynie. Czujemy przez to Bożą Opatrzność. W części ołtarzowej zostały odkryte elementy ozdobne przy polichromii ikon Apostołów Piotra i Pawła. Cała ściana ołtarzowa prezentuje się bardzo pięknie. Teraz trwają prace przy konserwacji ikonostasu. Prace w Uhrusku też są na ukończeniu.
– Cerkiew w Uhrusku była w stanie średnim – stwierdza Paweł Wira, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. – Jak domyślają się historycy i archeolodzy, w tym miejscu wznosiła się kiedyś XIII-wieczna świątynia, związana z ówczesną diecezją prawosławną, przeniesioną przez księcia Daniela do Chełma. Mamy więc do czynienia z miejscem wyjątkowo ważnym.
– Do lata przyszłego roku potrwają natomiast prace w cerkwi w Dubience. To nieczynna świątynia, w której w okresie PRL-u składowane były nawozy. Ta chemia przeżarła strukturę świątyni i trzeba było włożyć wiele wysiłku i pieniędzy, żeby powoli, powoli przywracać tę cerkiew do dawnej świętości – mówi ks. Łukaszuk.
– Część wnętrza tej świątyni uległo całkowitemu zniszczeniu. Myślę tutaj o polichromiach. Częściowo zniknęło wyposażenie ruchome – dodaje Paweł Wira.
– Chcemy coś w tym budynku zorganizować. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć przegląd muzyki sakralnej. Przy takiej akustyce, można zrobić każdy koncert – stwierdza Krystyna Deniusz-Rosiak, wójt gminy Dubienka.
– Uda się na pewno – wierzy w zorganizowanie takiego wydarzania Barbara Poliwczak z Dubienki. – Mamy dużo osób, które są zainteresowane działalnością kulturalną. Tym bardziej, że Dubienka związana jest z trzema kulturami: ukraińską, polską i żydowską. Kiedyś w tej cerkwi był magazyn i skup ziemniaków, więc jest wielką radością dla naszej gminy, iż taka świątynia będzie. Tym bardziej, że przyjeżdża tu wielu turystów.
– Realizowany projekt to tylko niewielka część prac podejmowanych z inicjatywy kurii prawosławnej w Lublinie. Tych świątyń jest dosłownie kilkadziesiąt – informuje Paweł Wira.
Prace kosztowały 7 milionów złotych, z czego 6 milionów wyniosło dofinansowanie ze środków unijnych. Przy pomocy innego unijnego projektu realizowany jest też remont we włodawskiej cerkwi. Odbiór cerkwi w Chełmie i Uhrusku po renowacji odbędzie się w najbliższych tygodniach.
DoG / opr. ToMa
Fot. Dominik Gil
CZYTAJ TAKŻE:
Remont cerkwi w Chełmie: Odkryto wyjątkowe dzieła