Rzesze bialczan zamanifestowały dziś (20.01.) swoje poparcie dla Jerzego Owsiaka. Mieszkańcy Białej Podlaskiej spotkali się na placu Wolności, aby za pomocą latarek, telefonów komórkowych i zimnych ogni wysłać symboliczne Światełko do nieba dla inicjatora Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
– Nasz syn korzystał ze sprzętu Jurka Owsiaka. Dzięki temu nasze dziecko żyje – mówi jedna z uczestniczek wydarzenia.
Szef bialskiego sztabu WOŚP, dr Riad Haidar, uważa, że tak liczna obecność mieszkańców Białej Podlaskiej świadczy też o tym, że nie zgadzają się oni na mowę nienawiści i hejt. – Cieszę się z tej inicjatywy. I pogoda dopisała, i obecność – dodaje.
– Co prawda wiemy już, że Jerzy Owsiak zdecydował się pozostać prezesem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale myślę, że atmosfera, jaka powstała wokół tej sprawy, wymaga tego, żeby ludzie, którym na sercu leży dobro Orkiestry, mogli spotkać się i wyrazić swoje poparcie dla tej inicjatywy – stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem Lublin organizator akcji, Paweł Iwaniuk.
Po tym, jak prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został śmiertelnie ugodzony nożem, prezes Orkiestry Jerzy Owsiak zdecydował o rezygnacji z pełnionej przez niego funkcji. Po licznych apelach płynących z całej Polski, wczoraj (19.01.) Jerzy Owsiak zmienił swoje stanowisko i nadal będzie kierować Fundacją.
CZYTAJ: Jerzy Owsiak wraca do kierowania Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy
MaT (opr. DySzcz / ToMa)
Fot. Małgorzata Tymicka