Ponad 138 tysięcy złotych zebrano w Białej Podlaskiej i okolicach podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomoc. Kwota ta jeszcze wzrośnie, gdyż nie uwzględniono jeszcze wszystkich wpłat, a także środków uzyskanych podczas licytacji gadżetów WOŚP.
Na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy datki w Białej Podlaskiej i okolicach zbierało ponad 500 wolontariuszy.
Andrzej Wojciuk pieniądze do puszek zbiera już od szesnastu lat. Jak mówił, z roku na rok bialczanie są coraz bardziej hojni. – Więcej osób wrzucało do puszek grubsze pieniądze. We wcześniejszych latach było więcej monet, teraz mamy więcej banknotów.
W Białej Podlaskiej pieniądze do puszek po raz kolejny zbierał też personel oddziału neonatologicznego miejscowego szpitala. Jak podkreślał ordynator oddziału, a zarazem szef sztabu Orkiestry, lekarz Riad Haidar, ponad 95% sprzętu na oddziale to dary WOŚP. – Bez tego na pewno byśmy nie funkcjonowali i nie byli w czołówce wojewódzkiej czy krajowej.
Dodajmy, że w bialskim szpitalu również oddział geriatryczny jest w blisko 100% wyposażony w sprzęt pochodzący od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podobnie jest w przypadku Domowego Szpitala, gdzie wartość sprzętu oznaczonego serduszkami szacowana jest na kwotę 1,7 mln złotych.
Podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pieniądze zbierane są na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
MaT / opr. ToMa
Fot. archiwum