Ruszyła druga tura skoordynowanego odstrzału dzików. Myśliwi przez weekend będą redukować pogłowie tych zwierząt głównie wzdłuż wschodniej i północno-wschodniej granicy Polski, a także na Mazowszu. Ma to związek z zagrożeniem występowania afrykańskiego pomoru świń. To wirus śmiertelny dla dzików, ale również trzody chlewnej.
Odstrzał ma być wykonywany w gminach, w których wykryto dotychczas padłe zarażone zwierzęta, jak również w gminach sąsiadujących. Polowania będą skoordynowane w taki sposób, by dziki nie przedostawały się wgłąb kraju.
Polski Związek Łowiecki poinformował, iż koła łowieckie są bliskie wykonania rocznego planu depopulacji dzików. Zakładano w nim redukcję pogłowia o 200 tysięcy sztuk do końca marca.
Wirus ASF występuje w Polsce od lutego 2014 roku. Dotychczas Główny Lekarz Weterynarii potwierdził ponad 3300 przypadków wystąpienia choroby u dzików. Stwierdzono je w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim oraz podkarpackim. Ponadto, służby weterynaryjne potwierdziły wystąpienie 213 ognisk choroby u świń.
IAR / RL / opr. PaW
Fot. pixabay.com