Kolejarze z całej Polski przyjechali do Lublina. Odbyło się tu spotkanie opłatkowe z udziałem przedstawicieli rządu a także duszpasterstwa kolejarzy.
Były życzenia oraz rozmowy o sytuacji na kolei. – Realizujemy Krajowy Program Kolejowy o wartości 67 miliardów złotych. To szansa dla Lubelszczyzny – mówił wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel. – Realizujemy szereg przedsięwzięć, które mają na celu komunikowanie Lubelskiego z innymi częściami kraju. Dzięki temu zdecydowanie poprawi się dostępność Lubelszczyzny do kolei. Oczywiście są pewne trudności. Wszyscy o nich wiemy. Mam tu na myśli głośną sprawę Astaldi,. Ale tę kwestię będziemy konsekwentnie rozwiązywali – dodaje wiceminister.
O zamieszaniu wokół inwestycji mówili też kolejarze.
– Chcielibyśmy, by kolej nawiązywała do najlepszych tradycji, kiedy polegało się na niej, co do punktualności – mówi Adam Szczerbatko z kolejowej „Solidarności”. – Chcielibyśmy też, żeby ruszyły roboty na ważnej dla nas inwestycji przebudowy linii do Warszawy. Można powiedzieć, ze teraz Lublin jest odcięty kolejowo od stolicy.
Spotkanie opłatkowe poprzedziła msza w intencji kolejarzy odprawiona w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Lublinie. Proboszcz tej parafii ksiądz Eugeniusz Zarębiński jest krajowym duszpasterzem kolejarzy.
RMaj / opr. ToMa
Na zdj. Ogólnopolskie Spotkanie Opłatkowe Kolejarzy, Lublin, 13.01.2018, fot. Mirosław Trembecki