Kradzież, której nie było. Nieudana próba wyłudzenia odszkodowania

kradziez 2

Chciał wyłudzić odszkodowanie z polisy ubezpieczeniowej, więc zlecił koledze kradzież swojego samochodu.

40-latek z powiatu łukowskiego złożył zawiadomienie o kradzieży auta wartego prawie 85 tysięcy złotych.

– Policjanci szybko ustalili, że było to fikcyjne zgłoszenie – mówi nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie: – Chcąc uzyskać odszkodowanie z polisy ubezpieczeniowej, złożył zawiadomienie o kradzieży, natomiast samą kradzież zlecił swojemu znajomemu, mieszkańcowi powiatu garwolińskiego. Chłopak, mając kluczyki do samochodu, zabrał pojazd należący do 40-latka, a następnie rozebrał go na części. Jak się okazuje, nie do końca udało się zrealizować ten pomysł, a obaj mężczyźni poniosą konsekwencje prawne.

Właściciel samochodu usłyszał zarzuty za zawiadomienie o przestępstwie, którego nie popełniono i za próbę wyłudzenia odszkodowania. Grozi mu wysoka grzywna i kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

ZAlew (opr. DySzcz)

Fot. KWP Lublin

Exit mobile version