Jest superlekki, nierdzewny, energooszczędny i tani w produkcji. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej zbudowali innowacyjny prototyp bezrdzeniowego i bezszczotkowego silnika prądu stałego. Jest on niezastąpiony na przykład w górnictwie, a nawet technologii kosmicznej.
Wynalazek zaprezentował Radiu Lublin twórca silnika, dr inż. Przemysław Filipek. – Silnik nie posiada rdzenia stalowego, więc może być wykorzystywany w wodzie. Jest 40% lżejszy od klasycznych, co predestynuje go do użycia w dronach czy technologii kosmicznej – tam, gdzie liczy się każdy gram. Można też stosować ten silnik w zabawkach, elektronarzędziach, sprzęcie AGD.
– Rozwiązania zastosowane w produkcji silnika uzyskały trzy patenty w rekordowo szybkim czasie 4 miesięcy – informuje Maciej Nowicki, rzecznik patentowy Politechniki Lubelskiej.
Silnik jest przy tym cichy. Zamontowany został prototypowo między innymi w wiertarce. – Dzięki niemu można wiercić w bloku, nie męcząc sąsiadów – stwierdza Przemysław Filipek.
– Głód na innowacje lubelskich przedsiębiorców jest coraz większy – mówi Paweł Chrapowicki, dyrektor Centrum Innowacji i Transferu Technologii Politechniki Lubelskiej. – Przedsiębiorca teraz chce już nie tylko, żeby pokazać mu fajny pomysł, ale również udowodnić, że dane rozwiązanie działa i jest przetestowane.
Jak dodaje Paweł Chrapowicki, obecnie to nie pieniądze stanowią największy kłopot przy opracowywaniu wynalazków. – Środki z funduszy europejskich są tak dostępne, że większym problemem są ludzie, którzy posiadają kompetencje i ich czas. Widzimy taką zależność, że im ktoś jest bardziej doświadczony i więcej wie, tym jest bardziej zajęty.
Nowy silnik może być też stosowany w zasilanych bateriami rowerach i hulajnogach elektrycznych. W ubiegłym roku patenty uzyskało 67 wynalazków autorstwa naukowców z Politechniki Lubelskiej.
ZAlew / opr. ToMa
CZYTAJ TAKŻE: Na Politechnice Lubelskiej powstał supersilnik
Fot: Jakub Krzysiak / SAF PL /źródło: www.pollub.pl/