Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie strajku pielęgniarek i położnych z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 przy ul Jaczewskiego w Lublinie.
Pielęgniarki w czerwcu i lipcu ramach protestu tłumnie poszły na zwolnienia lekarskie. Śledczy zajęli się sprawą po zawiadomieniu od dyrektora szpitala.
– Prokurator umorzył postępowanie wobec braku znamion czynu zabronionego – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka: – Nie doszło do narażenia pacjentów, ponieważ została zapewniona opieka. Co do zabiegów planowych – zostały one odwołane, co jednak nie naraziło pacjentów na utratę życia czy zdrowia. Pilne zabiegi były przeprowadzane lub przekierowywane do innych szpitali. W drugim punkcie postępowanie dotyczyło kierowania przez przedstawicieli Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych akcją protestacyjną, zorganizowaną wbrew przepisom ustawy i również w tym zakresie prokurator doszedł do wniosku, że brak jest znamion czynu zabronionego.
W grudniu taka sama decyzja zapadła w przypadku pielęgniarek z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 przy ul. Staszica.
PaSe (opr. DySzcz)
Fot. archiwum