– Holocaust to nie statystyki; to ludzkie historie – takie jest główne przesłanie obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Holocaustu, które rozpoczęły się w Państwowym Muzeum na Majdanku w Lublinie.
Młodzież z lubelskich szkół wzięła udział w warsztatach edukacyjnych, poświęconym przede wszystkim biografiom więźniów Majdanka.
Zajęcia poprowadziła kierownik działu edukacyjnego muzeum Jolanta Laskowska. – Człowiek zawsze pozostaje człowiekiem. To, że był więźniem i udało mu się przeżyć, naznacza go na całe życie. Ale to nie jest najważniejsze. Najważniejszy jest człowiek. Przedstawiamy byłych więźniów od strony osobowej, żeby znowu byli ludźmi – stwierdza Jolanta Laskowska.
– Historycy podają, że przez obóz na Majdanku przeszło około 150 tys. więźniów. Zostało tu deportowanych ok. 75 tysięcy Żydów. 60 tys. stąd nie wyjechało. Zostali oni rozstrzelani, zagazowani, pobici na śmierć, zmarli z głodu – informuje Jolanta Laskowska.
– Mamy relacje nagrane na wideo wiele lat temu. Największe wrażenie robią historie, że ktoś został zatrzymany, przewieziony w nieludzkich warunkach, wtrącony do obozu, tylko dlatego ze nazywał się niearyjsko albo modlił się do innego boga – dodaje Jolanta Laskowska.
– Ludzie chcieli żyć chociaż jeszcze jeden dzień, chociaż jeszcze jedną godzinę, bo a nuż pojutrze skończy się wojna. To było beznadziejne. Chociaż była jakaś nadzieja w tej beznadziejności. Ale to było takie dalekie, takie śmiertelne. Radość śmiertelna. Tak to czułam, bo wtedy wszystko było śmiercią – mówiła jedna z więźniarek, której relacja znajduje się w archiwum muzeum.
Uczestnicy zajęć wychodzili z nich wstrząśnięci. – Takiej prezentacji, przedstawienia historii różnych osób, jeszcze nie miałem. Z reguły mówi się o tym, co się tutaj działo, w sposób ogólny, ale opowieści kogoś, kto to wszystko przeżył, jeszcze nie słyszałem – mówi Karol, uczeń Zespołu Szkół Budowlanych w Lublinie.
– Deklarujemy otwartość, ale z tolerancją zawsze jest problem. Trzeba jej w miarę możliwości uczyć. A Majdanek był tak jakby brakiem tolerancji i skutkiem tego, że jej nie było – stwierdza Wojciech Kusio, historyk ze Szkoły Podstawowej nr 32 z Oddziałami Integracyjnymi im. Pamięci Majdanka w Lublinie.
– Mamy kilkadziesiąt wierszy, które powstały po takich zajęciach. Jeden z nich napisał 15-letni chłopak. Zaczyna się słowami: „Przed bramą do piekła stoję jak wryty…”, a kończy się „… pytali się, dlaczego musieli umrzeć za nic” – cytuje Jolanta Laskowska
W materiale wykorzystano relacje świadków historii: Haliny Birenbaum i Danuty Brzosko-Mędryk.
Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Holocaustu obchodzony jest 27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Został ustanowiony w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Jego celem jest uczczenie pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, pomordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców.
Na niedzielę zaplanowano prezentacje multimedialne i zwiedzanie terenu byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. PrzeG