W Kobierzycach trwa zgrupowanie reprezentacji Polski piłkarek ręcznych. Ze względu na niedzielny (27.01) mecz ligowy zawodniczki MKS-u Perły Lublin pojechały na Dolny Śląsk dopiero dzisiaj (28.01). Z grupy 7 powołanych szczypiornistek z powodu kontuzji wypadła Ewa Urtnowska. Na konsultację zostały powołane wyłącznie zawodniczki z polskich klubów.
– To krótkie zgrupowanie i w niezbyt dogodnym dla nas terminie – uważa Weronika Gawlik (na zdj.): – W poniedziałek trening, we wtorek prawdopodobnie dwa i w środę dwa, po czym wracamy do Lublina. Ciężko się przygotowywać w składzie zawodniczek, które są bardzo młode i prawdopodobnie większość z nich nie będzie grała o punkty. Nie jest to dobry termin, później gramy ciężki mecz z Koszalinem, jednak jest powołanie kadry i każda z nas czuje się w obowiązku i jest zaszczycona, że może jechać.
Wyjazdowe spotkanie ekstraklasy z Energą AZS-em Koszalin lublinianki rozegrają już w sobotę (02.02).
AR
Fot. archiwum