Nawet dwa lata za kratkami może spędzić mieszkaniec gminy Wilków, który nielegalnie łowił ryby w Wiśle. Kłusownik wpadł na gorącym uczynku, dzięki współpracy opolskich policjantów i funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej.
44-latek stracił również łódkę oraz sieci, którymi łowił ryby. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Teraz sprawa trafi do sądu.
PaSe / opr. KS
Fot. KWP Lublin