Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt. Co się zmieni?

pies 8

Zakaz pseudo-hodowli zwierząt i ograniczenie ich bezdomności – to priorytety nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Projekt trafił właśnie do Sejmu. Zakłada on między innymi obowiązkowe chipowanie psów i kotów oraz powszechną sterylizację zwierząt wyłapanych na terenie gminy.

Te propozycje to krok w dobrym kierunku, zgodnie oceniają eksperci – wśród nich prof. Leszek Drozd z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Sterylizacja to jedyny cywilizowany sposób, aby zlikwidować problem bezdomnych zwierząt. Dopóki zwierzęta dziko żyjące będą rodzić młode, to sytuacja będzie narastała. Zapis mówiący o czipowaniu, a więc znakowaniu zwierząt, jest jednym z podstawowych, który pozwoliłby na ucywilizowanie walki z bezdomnością. Gdy zaczniemy znakować zwierzęta to zniknie grupa tych porzucanych przez właścicieli, co często dzieje się tak przed okresem urlopowym.

Trwałe oznaczenie sterylizacji?

– Jednym jest wysterylizowanie zwierzęcia, a drugim trwałe oznaczenie – wyjaśnia Mirosław Karpiński, lekarz weterynarii. – Często spotykam się z sytuacją ponownej konieczności badania zwierzęcia, które kolejny raz zostało bezdomne. W przypadku samców nie jest to trudne, jednak w przypadku samic potrzebne jest badanie usg. Prostym zabiegiem jest znakowanie poprzez fizyczne obcięcie koniuszka ucha u samicy sterylizowanej – to bezkrwawy zabieg na tym samym znieczuleniu. Praktyka ta stosowana jest w wielu krajach. Szkoda związana z brakiem wierzchołka małżowiny usznej jest znacznie mniejsza niż ponowne otwieranie jamy brzusznej celem stwierdzenia sterylizacji.

Prawa zwierząt

– Jesteśmy organizacją pro zwierzęcą, która często występuje w charakterze pokrzywdzonego w przypadkach, gdy łamane są prawa zwierząt w pseudo hodowlach – przyznaje Marta Włosek, prezes fundacji na rzecz ochrony praw zwierząt Ex Lege. – Mamy bardzo dużo interwencji dotyczących miejsc rozmnażania zwierząt w bardzo złych warunkach, jedynie kosztem zysku. W takich hodowlach dzieją się dantejskie sceny. Zwierzęta, które stamtąd do nas trafiają bardzo długo cierpią fizycznie i psychicznie. Cieszymy się na każdą zmianę.

– Ustawa jasno precyzuje, kto zajmie się bezdomnymi zwierzętami na terenie kraju – należy to do ustawowych obowiązków gminy – dodaje Włosek. – To ona musi przechwycić takie zwierzę i przekazać je do schroniska. W momencie odłowienia, każdy wyznaczony podmiot powinien mieć przy sobie czytnik, który pozwoli do ustalenia kto jest właścicielem zwierzęcia. Gdy ten będzie wypierał się przyjęcia, to mamy możliwość złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Ponieważ porzucenie zwierzęcia jest przestępstwem. Jeśli taka informacja do nas dotrze to, z ramienia fundacji, występujemy w charakterze pokrzywdzonego, a potem oskarżyciela posiłkowego w imieniu każdego zwierzęcia.

Projekt nowej ustawy o ochronie zwierząt zakłada też zakaz prowadzenia schronisk dla zwierząt przez podmioty komercyjne. Nie przewiduje zmian w przepisach dotyczących uboju rytualnego, nie wprowadza także zakazu prowadzenia hodowli zwierząt futerkowych.

SuPer / opr. KS

Fot. pixabay.com

Exit mobile version