Pogonów – wieś zabita dechami? Problem z komunikacją

bus 1898612 960 720

O przywrócenie komunikacji zbiorowej apelują mieszkańcy Pogonowa w gminie Baranów. Jeszcze kilka miesięcy temu jeden z prywatnych przewoźników kursował przez tą miejscowość. Uznał jednak, że to jest nierentowne i wycofał się.

Obecnie problem mają dzieci z dojazdem do szkoły, ale taka sytuacja to także kłopot dla ludzi starszych nieposiadających samochodu. – Nie mogę dojechać do lekarza – mówi jedna ze Słuchaczek Radia Lublin. – Wieś zabita dechami – dodaje.

– Toczą się rozmowy na temat wprowadzenia komunikacji MZK, ale to polega na tym, że musiała rada gminy podjąć uchwałę o współpracy z radą miasta. Taką samą uchwałę musi podjąć miasto. Dopiero wtedy rozpoczną się rozmowy z prezesem MZK na temat uruchomienia połączenia z Baranowa przez Pogonów do Puław – podkreśla wójt gminy Baranów, Mirosław Grzelak.

– Rozmowy, które są prowadzone w tym zakresie mówią o tym, żeby linia komunikacyjna obejmowała Baranów, Pogonów i jednocześnie dalej obszar gminy Żyrzyn, Skrudki, Wilczankę, przejazd przez miejscowość Żyrzyn i kierunek Puławy – zaznacza Henryk Mizak, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. – Połączenie komunikacyjne ma zapewnić przywóz młodzieży szkolnej i ewentualnych pracowników na godzinę 7.00 i odwóz około godziny 15.00 – dodaje.

– Razem z radnym staramy się, żeby coś zadziałać. Te działania spoczywają praktycznie na niczym
– opowiada sołtys wsi Pogonów, Tadeusz Zagórski. – Wcześniej było to ułatwione z Rykami. Obecny wójt raczej tych działań nie ciągnie, tylko chce uruchomić „emki”. Moim zdaniem daleka droga do tego. Zanim to się wszystko uruchomi… Może to potrwać nawet do czerwca, a może dalej – dodaje.

– Wydaje mi się, że tym terminem będzie koniec lutego, początek marca – mówi Grzelak. – Rozmowy toczyłem z PKS-em w Rykach, ale na razie bezskutecznie. Był tam taki okres, że się zmieniali prezesi. Teraz czekam na spotkanie z nowym zarządcą. Prowadzimy też rozmowy z dawnym przewoźnikiem, żeby spróbował przywrócić linię – dodaje.

Decyzja o tym, czy prywatny przewoźnik będzie dojeżdżał do Pogonowa, prawdopodobnie będzie podjęta do końca stycznia.

ŁuG / opr. PaW

Fot. pixabay.com

Exit mobile version