Prawie pół roku składował śmieci. Grozi mu więzienie

smieci 13

Jest akt oskarżenia dla 25-letniego Waldemara S., dzierżawcy terenu na którym znajdowało się nielegalne wysypisko śmieci we Włodawie. Chodzi o blisko 500 ton różnego rodzaju odpadów. Folia, plastik oraz błotniki czy lusterka samochodowe – to tylko niektóre z nich. 

– Waldemar S. przez blisko pół roku nielegalnie sprowadzał z zagranicy śmieci i składował je na placu we Włodawie – wyjaśnia szefowa Prokuratury Rejonowej we Włodawie, Jolanta Sołoducha. 

Śmieci trafiały do Polski między innymi z Wielkiej Brytanii, Dani oraz Szwecji. W sumie 12 transportów różnego rodzaju odpadów. Waldemar S. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

MaTo / opr. KS

Fot. KWP Lublin / archiwum

Czytaj też:

Prokuratura na tropie nielegalnych odpadów

Włodawa: zarzuty za odpady

Exit mobile version