Ponad 50 mieszkańców Puław wzięło udział w milczącym proteście przeciwko agresji i przemocy.
Mieszkańcy zgromadzili się o godzinie 18.00 z zapalonymi zniczami i świecami na placu Fryderyka Chopina.
– Chcemy zaprotestować przeciw nienawiści i agresji, które niestety w żuciu społecznym i politycznym dają o sobie znać. W jaki sposób zatrzymać hejt, który się dzieje z różnych stron? Pomysłu na to nie ma. Pomysł to po prostu rozum każdego z nas – mówili uczestnicy puławskiego protestu.
Podobne milczące protesty po niedzielnych tragicznych wydarzeniach w Gdańsku i śmierci Pawła Adamowicza zorganizowano dziś (14.01) w wielu miastach Polski.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak
CZYTAJ TAKŻE: Lublin pożegnał Pawła Adamowicza