Romowie skazani za pobicie pracowników puławskiej pizzerii. Oskarżeni odpowiadali za napaść z powodu przynależności narodowej. Wyrok wydał Sąd Okręgowy w Lublinie. Dwa lata więzienia – dostał Dawid D. Na półtora roku więzienia sąd skazał Marcina D., a decyzją sądu Gustaw D. trafi do więzienia na 10 miesięcy. Adam K. i Mariusz M. dostali po osiem miesięcy. Dodatkowo wobec oskarżonych zasądzono zadośćuczynienie.
W marcu ubiegłego roku w jednym z lokali na osiedlu Włostowice pojawiło się pięciu Romów. Doszło do awantury, w trakcie której pobici zostali dwaj Polacy – kucharze pizzerii. Sprawcy mieli również grozić swoim ofiarom i ich rodzinom gwałtem i spaleniem domów.
Jak wynika z zeznań świadków, Romowie, którzy zjawili się w lokalu, od samego początku zachowywali się bardzo głośno. Jeden z oskarżonych, Marcin D., kiedy szedł do toalety, potknął się o krzesło, na którym siedział jeden z pokrzywdzonych pracowników pizzerii. Przebywał on w niej prywatnie, razem ze swoją dziewczyną. Marcin D. zaczął wyzywać pokrzywdzonego. Doszło do szarpaniny i bójki. Popychana i wyzywana była również dziewczyna pracownika.
– Nie ma żadnej wątpliwości, że do napaści doszło, tylko dlatego że pokrzywdzeni byli Polakami. Świadczą o tym wyzwiska i obelgi kierowane do pokrzywdzonych – mówi sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, Joanna Błaszczuk. – Marcin D. skierował wobec pokrzywdzonego agresję fizyczną – popchnął go i uderzył w twarz. Pokrzywdzony upadł. Wtedy nastąpiło przyłączenie się do tego zdarzenia wszystkich oskarżonych.
Barman, który próbował pomóc zaatakowanemu koledze, został przeciągnięty przez stół, uderzony w nerki i twarz. Wyzwiska oraz groźby słyszeli wszyscy pokrzywdzeni. W końcu agresywnych Romów zatrzymała policja.
Oskarżeni zostali doprowadzeni na salę pod eskortą policji. Podczas postępowania w sądzie przeprosili za swoje zachowanie.
Dzisiejszy (04.01) wyrok jest nieprawomocny.
MaTo / ZAlew / opr. PaW / ToMa
Fot. i film Przemysław Guzewicz