Lubelski ratusz nie zamierza ustępować spółce Arkady, która nie wywiązała się z deklaracji budowy podziemnego parkingu między ul. Lubartowską a ul. Świętoduską.
Inwestycja w stanie surowym miała być gotowa do końca 2018 roku, ale prace nawet się nie rozpoczęły. Miasto zażądało od spółki 4 mln zł kary. Arkady odpisały, że nie uznają roszczeń gminy i proponują mediacje.
– Gmina Lublin podejmuje przewidziane prawem działania związane z wyegzekwowaniem należnej kary umownej oraz z rozwiązaniem prawa użytkowania wieczystego do gruntu. Prowadzenie korespondencji nie stoi na przeszkodzie w podejmowaniu działań – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina, Katarzyna Duma.
Przedstawiciel inwestora – Marek Woliński mówi, że trwają prace nad odpowiedzą, w której zostaną przedstawione powody, dla których parking nie został zrealizowany. – Nadal jesteśmy zainteresowani inwestycją – dodaje.
PaSe
Fot. www.arkady.info.pl