Jest akt oskarżenia dla 22- letniej Agaty F., która zdaniem śledczych tuż po urodzeniu dziecka wrzuciła je do pieca i podpaliła. Do makabrycznej zbrodni doszło pod koniec czerwca ubiegłego roku w jednej z pod lubartowskich miejscowości.
– Powołani przez nas biegli stwierdzili, że dziecko z bardzo dużym prawdopodobieństwem urodziło się żywe. Stąd Agata F. usłyszała zarzut zabójstwa – mówi szefowa Prokuratury Rejonowej w Lubartowie, Katarzyna Świerszcz Dobosz. Z opinii biegłych wynika też, że dziecko tuż po porodzie można było uratować.
Czytaj też: Zwłoki noworodka w piecu. Matka aresztowana
Jednak zdaniem 22-latki noworodek urodził się martwy. Podczas przesłuchania Agata F. miała powiedzieć, że wrzuciła dziecko do pieca, bo nie wiedziała, co z nim zrobić.
Podczas śledztwa okazało się, że kobieta ukrywała ciążę, a w internecie szukała informacji o tym jak poronić. Stąd zdaniem prokuratury 22-latka dokładnie zaplanowała zbrodnię.
Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie. Agacie F. grozi nawet dożywocie.
MaTo
Fot. pixabay.com