Pracownicy Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie przyszli do pracy z przypiętymi żółtymi wstążkami. To forma sprzeciwu wobec niskich płac kadry urzędniczej.
– Walczymy o godną płacę – mówi przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Solidarności przy Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie, Elżbieta Kurzępa: – Tu nie ma żadnego buntu, a działania podejmowane w celu podwyższenia naszych wynagrodzeń. My szanujemy naszą pracę, ale chcemy godnie zarabiać. Godna płaca to w przyszłości też godna emerytura – dodaje.
CZYTAJ: Urzędnicy domagają się podwyżek. Założą żółte wstążki
Od czerwca ubiegłego roku w urzędzie wojewódzkim trwa spór zbiorowy. Związkowcy chcą podwyżki o 1000 złotych netto.
– Wojewoda popiera te postulaty i zabiega o nie na konwentach – mówi Jakub Koper z biura prasowego urzędu: – Dla niego sprawa jest jasna: te podwyżki muszą być. Natomiast pozostaje kwestia tego w jakim czasie i w jakiej formie.
Na znak protestu urzędnicy mają nosić żółte wstążki do piątku (18.01).
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie