Pod koniec minionego roku Wydział Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zamościu wypełniły gigantyczne kolejki. Po zmianie przepisów na Ukrainie, Ukraińcy masowo wyrejestrowują samochody. Do tej pory wielu z nich decydowało się na współwłasność z Polakami, co pozwalało im uniknąć płacenia cła za auta na zagranicznych numerach. Teraz u wschodniego sąsiada grożą za to kary.
– Rzeczywiście obserwujemy zwiększone zainteresowanie obywateli Ukrainy kwestią wywozu pojazdów – mówi kierownik Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Zamościu, Robert Franczak. – W szczytowych momentach odnotowujemy nawet 40 przypadków tego typu dziennie. To powoduje zwiększenie obciążenia stanowiska pracy do spraw rejestracji pojazdów oraz naturalne wydłużenie czasu oczekiwania na załatwienie sprawy. Ten proces jest tutaj na wniosek obywateli Ukrainy dwuetapowy. On w większości przypadków składa się z postępowania dotyczącego wyrejestrowania pojazdu z powodu wywozu za granicę, a następnie uzyskania przez obywateli Ukrainy tablic tymczasowych w celu przewozu auta na teren naszych wschodnich sąsiadów – dodaje.
– Sytuacja obecna, która jest związana z wywozem pojazdów zarejestrowanych w Polsce przez obywateli Ukrainy, wynika z wieloletniego procesu rejestracji aut przez te osoby – podkreśla Franczak. – Była to dość duża ilość pojazdów. Liczymy, że nawet kilka tysięcy pojazdów na obywateli Ukrainy, jako współwłaścicieli, zostało zarejestrowanych w powiecie zamojskim – dodaje.
Jak rozwiązać problem? – Poprzez wydzielenie odrębnego stanowiska pracy, w którym przyjmujemy te wnioski – zaznacza Franczak.
Wprawdzie w Starostwie Powiatowym tuż przed Wydziałem Komunikacji można było dzisiaj (02.01) zaobserwować długą kolejkę, większość z niej jednak tym razem prowadziła do drzwi PFRON-u, gdzie odbywał się nabór wniosków o dofinansowanie dla osób niepełnosprawnych.
AlF / opr. PaW
Fot. pixabay.com