„Szczęśliwy człowiek” to portret radiowy profesora Aleksandra Jackowskiego (na zdj.), który zmarł w styczniu 2017 roku. Profesor był wybitną i ważną postacią w świecie etnologów i antropologów kultury.
Był wybitnym znawcą sztuki ludowej. Zajmował się także folklorem Lubelszczyzny. W 1940 roku został zesłany ze Lwowa na Syberię. Tam ciężko pracował, a to jako drwal, a to zdun, czy ślusarz. Poznał, czym jest twarde życie i bieda. Zawsze jednak potrafił dostrzec piękno otaczającego go świata. To pomagało mu przetrwać. Pewnego dnia uległ wypadkowi podczas ścinania drzewa. Nogę uratował mu miejscowy szaman, który ukrywał się przed władzą rosyjską w lasach głębokiej Syberii. Aleksander Jackowski, by walczyć o wolność Polski zaciągnął się do armii Berlinga i wraz z nią wrócił do kraju. Wojnę zakończył w stopniu majora jako zastępca komendanta wojskowego Warszawy. Zaczął organizować Ministerstwo Spraw Zagranicznych i pracować jako dyrektor gabinetu ministra. Nie podobała mu się jednak polityka państwa i zakłamywanie rzeczywistości. Zrezygnował z pełnionej funkcji i zaczął zajmować się pisaniem oraz kulturą. Rozpoczął studia socjologiczne i uczęszczał na wykłady z historii sztuki. Choć profesor mieszkał na stałe w Warszawie, to odwiedzał Lublin. W 2007 roku autorka reportażu Monika Malec, utrwaliła spotkanie z nim w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN”, gdzie obecny był między innymi profesor Jerzy Bartmiński.
Fot. Leszek Pudłowski / wikipedia.org