Koszykarze TBV Startu Lublin w 19 kolejce ekstraklasy przegrali na własnym parkiecie z liderem tabeli Stelmetem Enea BC Zielona Góra 69:77.
Zdaniem skrzydłowego lublinian, Kacpra Borowskiego, o porażce przesądziła trzecia kwarta przegrana aż 6:20. – Niestety rzuty, które mieliśmy z otwartej pozycji, nie wpadały. Stelmet wykorzystywał to z kontry albo przeprowadzał niesamowite akcje. Przeciwnicy wyszli na prowadzenie i ciężko nam było już ich dogonić.
Trener Startu Dawid Dedek przyznał, że w tym spotkaniu zawiodła skuteczność. – Zrobiliśmy kawał dobrej roboty w obronie. Zatrzymaliśmy Stelmet na 77 punktach, co jest dobrym wynikiem. Natomiast w ataku popełniliśmy zbyt dużo niewymuszonych błędów. Nie trafialiśmy rzutów z dystansu. Dwa razy nie udało nam się też zamienić prostego wsadu na punkty.
Najwięcej punktów dla Startu zdobyli: Thomasson 19, Washington 14 i Borowski 13.
AR / opr. ToMa
Na zdj.: TBV Start Lublin – Stelmet Enea BC Zielona Góra, Lublin, 06.02.2019, fot. Mirosław Trembecki