Słynny brytyjski „Tree Hunter”, czyli tropiciel drzew, Rob McBride odwiedził dziś (05.02.) Krasnystaw. Powodem wizyty było „Klęczące drzewo”, które reprezentuje Polskę w plebiscycie Europejskie Drzewo Roku 2019.
Wcześniej „Klęczące drzewo” zostało Drzewem Roku 2018 w polskiej edycji konkursu, organizowanej przez Klub Gaja.
Rob McBride poświęcił swoje życie, aby chronić i promować drzewa. Jest fotografem, podróżnikiem, działaczem społecznym i ambasadorem starych, historycznych drzew. Współpracuje też regularnie z BBC, gdzie relacjonuje swoje spotkania z niezwykłymi drzewami. Podczas spotkań ze społecznościami lokalnymi zwraca uwagę na znaczenia starych drzew oraz potrzebę ich pielęgnacji i ochrony
– Natura daje nam tyle za darmo, nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jeśli pracujesz w biurze czy przez cały dzień siedzisz przed komputerem, twój mózg może być ogromnie zmęczony. Ale kiedy idziesz do lasu lub między drzewa, możesz go bardzo szybko naprawić – mówi Rob McBride.
– Pomysł zgłoszenia tego drzewa do plebiscytu, wziął się z potrzeby zadbania o jego przyszłość; o to, żeby to drzewo nie zostało wycięte – opowiada Tomasz Chuszcza z Krasnostawskiego Ruchu Ekologicznego „Viridis”.
– To fantastyczna rzecz, że mieszkańcy zdecydowali, iż to charakterystyczne drzewo zostało zgłoszone jako drzewo roku – dodaje Robert Kościuk, burmistrz Krasnegostawu.
Mieszkańcy miasta są dumni ze swojego „Klęczącego drzewa”. – Jest bardzo ładne. Ozdabia Krasnystaw. Dzieci lubią się na nim bawić. Jesteśmy zachwyceni, że bierze udział w tym konkursie. Chcielibyśmy, żeby Polacy zaczęli na nie głosować, bo tylko jedno drzewo z naszego kraju znalazło się w tym plebiscycie. Wielokrotnie spotykałem turystów, którzy fotografowali się przy tym drzewie. Wydaje się, że jest częściej wybierane do zdjęć, niż nasz ratusz czy inne obiekty w rynku. Drzewo jest symbolem naszego miasta. Było to widoczne w momencie, gdy klon miał iść do wycinki, a mieszkańcy mocno się skrzyknęli i ocalili drzewo. Gdyby go nagle zabrakło, byłoby to bardzo odczuwalne. Udział w plebiscycie to świetna promocja dla naszej miejscowości. Krasnystaw nie należy do największych miast, ale ma duży potencjał. Jest tutaj, co oglądać i co zwiedzać – mówią mieszkańcy Krasnegostawu.
– Rozkręcamy cały czas kampanię promocyjną. Głosowanie rozpoczęło się 1 lutego i trwa do końca miesiąca. Zapraszamy wszystkich do udziału w nim. Bo tym razem nie reprezentujemy tylko Krasnegostawu, ale jesteśmy reprezentantem Polski – do oddania głosu na „Klęczące drzewo” zachęca Alicja Barcikowska z Fundacji Sanctus Nemus.
„Klęczące drzewo” to klon jesionolistny, rosnący na rynku miejskim w Krasnymstawie. Liczy sobie około 65 lat. Jest wyjątkowe ze względu na układ pnia zbliżony do horyzontalnego.
Kilkanaście lat temu „Klęczące drzewo” zostało wskazane do wycinki, jako „nieestetyczne i zdeformowane”. Jednak dzięki protestom mieszkańców ocalało. Teraz krzywy klon jest atrakcją turystyczną, popularnym obiektem dla fotografów, miejscem zabaw dzieci, a także częstym tematem dzieł plastycznych. Drzewo znalazło się również na znaczku pocztowym z serii „Krasnystaw”.
Głosowanie na Europejskie Drzewo Rok 2019 trwa do końca lutego. Głosy można oddawać na stronie treeoftheyear.org.
JKr / opr. ToMa
Fot. Justyna Kraszczyńska
CZYTAJ TAKŻE: Krasnostawski klon może zostać Europejskim Drzewem Roku