Krzysztof Gorczyca: Referendum ws. Górek Czechowskich nie będzie wiążące

3114976 lg 1

O przyszłości atrakcyjnych terenów zielonych w Lublinie – tzw. Górek Czechowskich – mieszkańcy będą mogli zdecydować w referendum lokalnym, które odbędzie się 7 kwietnia. Rada miasta przyjęła w czwartek (31.01) stosowną uchwałę w tej sprawie.

– Od początku nie uważamy tego pomysłu za najszczęśliwszy ze względu na naturę tej sprawy, która jest skomplikowana i przypisana do odpowiedzialności radnych. Według nas powinny być wdrożone inne formy – mówi Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka, który był gościem porannej rozmowy Radia Lublin.

Górki Czechowskie to ponad 100 ha terenu zielonego, nieużytków po dawnym poligonie wojskowym. Problem ich zagospodarowania ciągnie się w Lublinie od wielu lat, budzi emocje i spory. Prywatny właściciel chce zabudować część tego terenu blokami mieszkalnymi, do czego potrzebna jest zmiana miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego. 

Projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum wnieśli radni z Klubu Prezydenta Krzysztof Żuka. Za przyjęciem uchwały głosowało 18 radnych klubu Żuka, przeciw było 12 radnych PiS.

Referendum ma odbyć się 7 kwietnia. Mieszkańcy będą odpowiadać w nim na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za tym, aby Gmina Lublin zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej i sportowo-rekreacyjnej na zabudowę mieszkalno-usługową na nie więcej niż 30 ha terenu tzw. Górek Czechowskich, w zamian za sfinansowanie przez obecnego właściciela zagospodarowania pozostałych 75 ha tego terenu, jako zieleni publicznej (parku naturalistycznego), przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów i przekazanie go gminie Lublin?”.

– To pytanie rysuje pewien mylący obraz sytuacji. Opisuje aktualny stan planistyczny tego terenu nie tak jak on wygląda. Sugeruje, że w tym momencie można te tereny zabudować, że dominują tam funkcje komercyjne i usługowe, które są wymienione na początku. Według nas właściwszym sformułowaniem byłoby „zamiana obecnego przeznaczenia z terenów rekreacyjnych oraz zabudowy sportowej i usługowej”. W takiej właśnie kolejności, bo takie są proporcje i to zmienia obraz sytuacji – tłumaczy gość Tomasza Nieśpiała.

Uchwałę przyjęto po kilkugodzinnej dyskusji, w której uczestniczyli także mieszkańcy miasta. Na sesję przybyło kilkadziesiąt osób, zarówno zwolenników, jaka i przeciwników referendum. Przynieśli transparenty z hasłami: „Żądamy parku na Górkach Czechowskich”, „Nie dla blokowiska na Górkach Czechowskich”, „Stop niszczeniu zieleni Lublina”, „Nie dla referendum, nie dla smogu”, „Tak dla parku bez osiedla”.

Zwolennicy referendum mówili, że obszar należy zagospodarować, znaleźć kompromis między interesem prywatnego właściciela, a potrzebami mieszkańców. Podkreślali, że teren ulega degradacji, od lat nic tam się nie dzieje. Przeciwnicy wskazywali, że władze samorządowe mają wystarczające kompetencje, aby podjąć stosowne decyzje bez przerzucania odpowiedzialności na mieszkańców, podnosili, że pytanie referendalne jest zbyt długie, trudne do zrozumienia, mieszkańcy nie mają wystarczającej wiedzy, aby świadomie podjąć decyzję. Domagali się pozostawienia terenu Górek Czechowskich w stanie niezabudowanym, ze względu na jego znaczenie dla napowietrzania miasta oraz walory przyrodnicze.

W 2016 r. teren Górek Czechowskich kupiła lubelska spółka TBV Investment. Wystąpiła ona o zmianę planu zagospodarowania tego terenu w taki sposób, aby można było na obszarze około 30 ha zbudować kilka tysięcy mieszkań. W zamian za to zaproponowała, że przekaże miastu za symboliczną złotówkę pozostały obszar, na którym firma jest gotowa zbudować park, przeznaczając na ten cel 10 mln zł. Obecnie obowiązujący plan zagospodarowania umożliwia zabudowę na 30 ha, ale tylko w małej części na cele mieszkaniowe, a głównie na rekreacyjne.

– Jeśli będzie referendum, będę zachęcał, aby mieszkańcy naszego miasta wzięli w nim udział i zagłosowali na „nie”. Według mnie nie będzie ono wiążące – dodaje Krzysztof Gorczyca.

Koszt referendum władze miejskie szacują na 350 do 500 tys. zł.

ToNie / PAP / opr. SzyMon

Fot. archiwum

CZYTAJ TAKŻE: Będzie referendum ws. Górek Czechowskich. Radni zagłosowali „za”

Exit mobile version