Teresa Misiuk (na zdjęciu), lubelski kurator oświaty wierzy w mądrość, odpowiedzialność i znajomość prawa oświatowego nauczycieli i związkowców planujących ogólnopolski strajk. W proteście może wziąć udział kilkadziesiąt tysięcy szkół. Została już rozpoczęta procedura sporu zbiorowego, który umożliwi strajk. Data nie jest znana, ale pojawiały się sugestie, że mógłby się on odbyć 15 kwietnia, czyli w dniu egzaminu ósmoklasisty.
Strajk nauczycieli a egzamin ósmoklasisty
– Trudno mi sobie wyobrazić, żeby zakładnikami protestu zostali uczniowie – stwierdziła Teresa Misiuk na antenie Polskiego Radia Lublin. – Emocje to jest jedno. Poczucie odpowiedzialności za to, co się robi, czyli wykonywane obowiązki to druga istotna sprawa. Zawsze podkreślałam, że strajk jest rozwiązaniem ostatecznym. Nie kwestionuję prawa do niego. Faktem jest także to, że nauczyciele powinni być znacznie lepiej wynagradzani. Jeśli mowa o postulatach – jest to spotkanie w połowie drogi. Podwyżki są sukcesywnie realizowane. W budżecie państwa jest na nie dodatkowy miliard złotych. Jeśli porównamy wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego z marca 2018 roku z wrześniem 2019 roku to jest to wzrost o 508 zł – podkreśliła.
Matura z matematyki zostaje
– Matematyka jest królową nauk, ale to historia jest nauczycielką życia (…). Humanista to człowiek wszechstronnie wykształcony wobec tego i matematyka jest mu potrzebna. Jestem zdecydowanie po stronie tego przedmiotu, podkreślając jego rolę i znaczenie dla rozwoju intelektualnego młodych ludzi – mówiła kurator. – Obowiązkowa matura z matematyki na poziomie podstawowym zostaje. Osobiście się z tego cieszę, choć wiem, że być może wielu uczniów jest lekko rozczarowanych tą decyzją. Było to wielkie oczekiwanie środowiska wyższych uczelni – humanistycznych oraz ścisłych. Ten egzamin stanowi istotne narzędzie weryfikacyjne, które pozwala na dokonanie oceny i wyciąganie wniosków po to, by było lepiej – podsumowała Teresa Misiuk.
Z gościem rozmawiał Wojciech Brakowiecki.
WB / opr. MatA
Fot. Weronika Pawlak