Z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego lubelscy przewodnicy zorganizowali spacer „Szlakiem cechów rzemieślniczych od XV do XXI wieku”.
– Przewodnik zawsze coś podpowie, a widzimy tyle, ile na dany temat wiemy – mówi prezes Koła Przewodników Miejskich i Terenowych w Lublinie, Maria Wiśnioch-Filo. – Są też różne smaczki i atrakcje, które nie zawsze znajdą się w jednej publikacji poświęconej historii Lublina. Stąd ważny jest bezpośredni kontakt z osobą oprowadzającą, która dzieli się swoją pasją, kocha to miasto i chce zarazić innych piękną, bogatą historią Lublina.
W spacerze wzięło udział kilkadziesiąt osób – zarówno lublinian, jak i turystów. – Na poznawanie ciekawych miejsc zawsze trzeba znaleźć czas – mówią uczestnicy spaceru. – To ciekawy temat i myślę, że z książek się tego nie dowiemy. Jeżeli jesteśmy na spacerze z przewodnikami, możemy coś dopytać.
Uczestnicy spaceru dowiedzieli się, jak wyglądało kształcenie uczniów na czeladników i mistrza, jakie cechy opiekowały się kaplicami w farze św. Michała Archanioła i basztami obronnymi, a także do czego służyła skrzynia cechowa. W Domu Rzemiosła przy Rynku zobaczyli księgi różnych cechów rzemieślniczych, a w Muzeum Historii Miasta w Bramie Krakowskiej obejrzeli wyroby lubelskich rzemieślników, pieczęcie i dokumentu cechowe doby jagiellońskiej oraz te z przełomu XIX i XX wieku. Spacerowicze przyjrzeli się też wyrobom złotników, zgromadzonym w skarbcu bazyliki ojców dominikanów.
Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego został ustanowiony w 1989 roku. Ideą tego dnia jest pokazanie pracy przewodnika lokalnym społecznościom i władzom oraz uświadomienie wpływu przewodników na kreowanie wizerunku miasta czy regionu.
MaTo / MaK / opr. ToMa
Na zdj. Spacer „Szlakiem cechów rzemieślniczych od XV do XXI wieku”, Lublin, 23.02.2019, fot. Piotr Michalski