22-letni mieszkaniec gminy Ulan-Majorat, wykorzystując moment nieobecności pracodawcy na terenie firmy, ukradł mu dwa telefony komórkowe.
Do kradzieży z samochodu właściciela firmy doszło na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku. Sprawcę udało się ustalić dopiero teraz. Wartość strat oszacowana została na kwotę 800 zł. 22-latek usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że mimo ustaleń pracodawca płacił mu zbyt niskie wynagrodzenie.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.
PaSe
Fot. pixabay.com