Piłkarze ręczni Azotów Puławy kontynuują maraton meczowy. W sobotę po dramatycznym spotkaniu i rzutach karnych pokonali Wybrzeże Gdańsk, a już w poniedziałek czeka ich kolejna podróż.
– Rozgrywający Azotów, Paweł Podsiadło przyznaje, że łączenie ligi z występami w europejskich pucharach nie jest łatwe. – Ciężko się grało z Wybrzeżem. Widać, że to zmęczenie powoli wychodzi. Trzeba teraz przyszykować się do meczu w Opolu, bo to będzie spotkanie o 6 punktów.
We wtorek Azoty zmierzą się w Opolu w meczu ekstraklasy z tamtejszą Gwardią.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Sportowy horror w Puławach. Azoty wygrały po karnych