Trwa dogaszanie ogromnego pożaru składowiska opon w Sernikach w powiecie Lubartowskim. Pożar, który wybuchł około godziny 1.00 w nocy, widać było z odległości kilku kilometrów. Do jego gaszenia wezwane zostały jednostki z 5 powiatów.
– Strażacy cały czas pracują w aparatach tlenowych ze względu na duże ilości dymu. Akcja gaśnicza trwa i jest bardzo trudna – podkreśla komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie, młodszy brygadier Tomasz Podkański.
Dogaszanie może potrwać do wieczora. W pobliskiej szkole podstawowej przerwano lekcje i z uwagi na silne zadymienie ewakuowano 200 osób. – Dzieci oraz pracownicy szkoły wrócili do swoich domów – mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie aspirant Tomasz Stachyra.
W akcji bierze udział prawie 100 strażaków z 5 powiatów. Na miejscu są wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska oraz grupa chemiczna straży pożarnej, która na bieżąco monitoruje zanieczyszczenie powietrza. Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców pobliskich miejscowości.
W pożarze spłonęło 300 ton opon, spaliła się hala magazynowa oraz część hali produkcyjnej i jej wyposażenie.
W rejonie pożaru występują utrudnienia w ruchu, zablokowana jest droga gminna między miejscowościami Serniki a Chlewiska. Policjanci wyznaczyli objazd przez Lubartów.
ZAlew / JPi (opr. DySzcz, SzyMon)
Fot. Jerzy Piekarczyk