Będą grupowe zwolnienia w cementowni w Rejowcu Fabrycznym. Decyzję o zwolnieniach podjął zarząd Grupy Ożarów, która od 20 lat jest właścicielem przedsiębiorstwa. Zakład Cementownia Rejowiec przestaje produkować klinkier.
– Pracowałem w cementowni i może już od dziesięciu lat słyszę, że mają ją zatrzymać, a wciąż działa. Myślę, że jest tam dużo ludzi, którzy odejdą na emeryturę – mówi mieszkaniec Rejowca Fabrycznego.
– Cementownia Rejowiec jest ostatnim zakładem produkującym metodą mokrą. Jest to technologia z lat 50. – mówi dyrektor Zakładu Cementownia Rejowiec, Stefan Malicki: – Metoda mokra jest dwa razy droższa w produkcji niż metoda nowoczesna, sucha. Została podjęta decyzja o zatrzymaniu wypału klinkieru. Będziemy jeszcze produkować cement. W związku z tym, z wyłączeniem linii do wypału klinkieru, przewidujemy zwolnienia grupowe ok. 40 osób. Zgodnie z procedurą, powiadomiliśmy urzędy pracy. W tym tygodniu rozpoczniemy konsultacje ze związkami na temat zakończenia i wypracowania jak najlepszych warunków, żeby było to jak najmniej szkodliwe dla tych osób, które będą musiały odejść. Co będzie dalej? Na to pytanie nie jestem w stanie dzisiaj odpowiedzieć. Decyzję podejmą właściciele.
– Słyszałem, że ma tylko zostać pakownia, a reszta jest do likwidacji, ale każdy mówi inaczej – twierdzi niegdysiejszy pracownik cementowni. – Tu było zatrudnionych bardzo dużo ludzi. Gdzie się podzieją? – pyta mieszkanka Rejowca Fabrycznego.
– Jest to smutna konstatacja i rzeczywistość, że ta cementownia niestety nieuchronnie zmierza do wygaszenia – mówi Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego: – Kilka dni temu zostaliśmy poinformowani przez zarząd Grupy Ożarów o zwolnieniach grupowych i zamknięciu linii produkcji klinkieru. Musimy to w jakiś sposób przerobić w samorządzie. Najważniejsi są ludzie, bo cementownia płaci podatki, będą ubytki w kasie miejskiej, ale ludzie pracowali tutaj od lat. Są tacy, którzy nigdzie indziej nie pracowali, tylko w cementowni. Najwięcej troski od nas wszystkich będzie wymagało, żeby im w jakiś sposób pomóc. Myślę, że Grupa też będzie miała jakieś propozycje dla tych, którzy będą odchodzić. My, jako samorząd, za wielkich możliwości nie mamy, bo trzeba dodać, że w naszym regionie jest kilkunastoprocentowe bezrobocie, więc praca nie czeka na człowieka. A często są to pracownicy, którzy mają tu rodziny i nie są na tyle mobilni, żeby się przenosić. Na razie nie znamy jeszcze nazwisk, więc nie wiemy z jakim problemem się spotykamy
Urząd pracy w Chełmie czeka na oficjalne dokumenty, ponieważ do tej pory pojawiło się jedynie pismo o zamiarze grupowych zwolnień w Cementowni Rejowiec.
Zakładowe związki zawodowe nie chciały jeszcze zabierać głosu. W czwartek (14.02) związkowcy mają rozmawiać o zwolnieniach z władzami spółki. Dziś władze spółki Cement Ożarów, właściciela cementowni, w oświadczeniu przesłanym do Radia Lublin, informują, że w Rejowcu będą „kontynuować działalność jako przemiałownia, produkując niektóre gatunki cementu oraz spoiwa specjalistyczne”. Jednocześnie Cement Ożarów zapewnia, że „władze spółki dołożą wszelkich starań, aby wesprzeć w tym trudnym czasie wszystkich pracowników, których dotyczy ta decyzja, oferując szeroki pakiet pomocy oraz profesjonalne programy wsparcia.”
KraJ (opr. DySzcz)
Fot. ozarow.com.pl