W Lublinie pojawiło się kilkadziesiąt słupków ogłoszeniowych i trójnogów, na których bezpłatnie można zamieszczać informacje dotyczące Górek Czechowskich. Chodzi o referendum w sprawie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego tamtego terenu.
– Bezpłatnych miejsc informacyjnych jest łącznie niespełna 80. Są wśród nich słupy ogłoszeniowe, a także mobilne trójnogi. Te ostatnie umieściliśmy w rejonach, gdzie jest duże natężenie ruchu pieszego, przy targach, bazarach, pasażach – mówi pełnomocnik prezydenta Lublina do spraw wyborów, Łukasz Mazur. .
– Jeśli ma to być gwarancja równego dostępu do środków przekazu, to nie będę tego komentował. Nie jest to żadna równowaga – uważa Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa Natury i Człowieka. – To, co może zrobić miasto, to upublicznienie materiałów merytorycznych – dodaje.
– Wniosek inwestora polega na zmianie funkcji zagospodarowania tych części terenu Górek Czechowskich, które już, zgodnie z obowiązującym planem, mogą być zagospodarowane obiektami: usług, sportu i rekreacji. W związku z czym to dzisiaj można tam budować wielkogabarytowe obiekty. Zmiana funkcji miałaby polegać na umożliwieniu inwestorowi wybudowania budynków o charakterze mieszkalnym i mieszkalno-usługowym. W związku z tym zmiana funkcji wręcz zminimalizuje możliwość realizacji zabudowy, jeśli chodzi o gabaryty – mówi adwokat Krzysztof Klimkowski, pełnomocnik spółki TBV, właściciela Górek Czechowskich.
– Jestem przeciwny tej zabudowie. Pamiętajmy, że są to ogromne zmiany w ukształtowaniu terenu. Wąwozy są zasypywane. Górki Czechowskie utracą właściwie swoje walory. Zostanie nam jakiś wąwóz, być może podobny do tych na LSM-ie albo jeszcze mniejszy – stwierdza dr Jan Kamiński, architekt krajobrazu z Forum Kultury Przestrzeni.
– Właściciel Górek Czechowskich zobowiązuje się, że w zamian za zmianę tej funkcji, przekaże mieszkańcom zorganizowany park naturalistyczny. Będzie on miał wielkość zbliżoną do Łazienek Królewskich w Warszawie, o obszarze 75 hektarów, ze ścieżkami rowerowymi, alejkami, placami zabaw – wyjaśnia Krzysztof Klimkowski.
– Dla Czechowa ten teren to po prostu klimatyzator. Jeśli ze 100 hektarów Górek Czechowskich zabierzemy 30, mieszkańcy odczują to jako zmianę temperatury na wyższą i pogorszenie się jakości powietrza. Jest to jeden z ostatnich kanałów, którymi może być wymieniane powietrze w mieście – mówi Krzysztof Gorczyca.
– Zgodnie z badaniami główne kierunki wiatru w Lublinie to południowo-zachodnie. W związku z tym same Górki Czechowskie mają drugorzędne znaczenie z punktu widzenia przewietrzania miasta. Ale planowana inwestycja na terenach, które już dzisiaj są dopuszczone do zabudowy, powoduje, iż inwestycje budowlane miałyby być realizowane tylko na ościennych fragmentach Górek Czechowskich. Wszystkie wąwozy pozostaną takie, jakie są obecnie. W związku z tym zabudowa nie będzie miała żadnego znaczenia z punktu widzenia przewietrzania miasta – dodaje Krzysztof Klimkowski.
Miejska Komisja Wyborcza ma zostać powołana w czwartek. Do połowy marca ma być prowadzony nabór mieszkańców, zainteresowanych zasiadaniem w obwodowych komisjach referendalnych. Samo referendum w sprawie Górek Czechowskich zaplanowano na 7 kwietnia.
MaTo / opr. ToMa
CZYTAJ TAKŻE:
Referendum ws. Górek Czechowskich już w kwietniu
Fundacja Wolności chce konsultacji dot. pytania referendalnego
Stanisław Brzozowski o referendum ws. Górek Czechowskich
Będzie referendum ws. Górek Czechowskich. Radni zagłosowali „za”
Krzysztof Gorczyca: Referendum ws. Górek Czechowskich nie będzie wiążące