Internet w XXI wieku to już codzienność. Korzystamy z niego już nie tylko za pomocą komputera, ale i telefonu czy tabletu. Internet jednak, oprócz bycia oknem na świat, niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw.
Warto o tym pamiętać szczególnie dzisiaj (05.02), kiedy obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu.
– Hakerzy potrafią dokonywać wielu niebezpiecznych działań, na przykład przechwycić czyjąś tożsamość. Najbardziej „popularne” są teraz ataki polegające na nielegalnym dostępie do zasobów finansowych drugiej osoby. Dotyczy to na przykład fałszywych maili z banków z prośbą o potwierdzenie hasła logowania. Trzeba pamiętać, że banki nigdy o to nie proszą. Jeżeli mamy wątpliwości w tej sprawie, należy się innym kanałem skontaktować z bankiem i zapytać, czy taki mail został wysłany – ostrzega dr Marek Miśkiewicz z Zakładu Cyberbezpieczeństwa Instytutu Informatyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
– Jeśli dostaniemy tego typu maila, zwracajmy uwagę na nazwy. Czasami jedna literka czy cyfra wskazuje, że mamy do czynienia z fałszywą stroną. Gdy korzystamy z takiej strony, nie używajmy linków, które są nam przesyłane, tylko znajdźmy ją przez wyszukiwarkę – mówi nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Internet owszem jest źródłem wiedzy, ale zbyt częste z niego korzystanie związane jest z krzywym kręgosłupem, otyłością, słabym wzrokiem. Działanie ekranu powoduje zmiany w mózgu. Dziecko jest mniej skoncentrowane, nie kończy jednego zadania, a zaczyna drugie. Efektywność podejmowanych przez nie działań jest dużo mniejsza – stwierdza dr Małgorzata Chojak z Zakładu Dydaktyki Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS.
– Korzystanie z Internetu niestety niszczy te elementy, które są odpowiedzialne za kontrolę emocji i myślenie empatyczne o tym, że można komuś zrobić krzywdę. Badania dowiodły też, że im dłużej oglądamy rzeczy w Internecie, tym większy jest poziom depresji – dodaje dr Chojak. – Nadmierne korzystanie z internetowych wiadomości sprawia, że nie czytamy do końca, ale preferujemy streszczenia. Mamy też zaburzony rozwój mowy. Znacząco zmniejsza nam się słownictwo czy umiejętność opowiadania. Jest to widoczne również u studentów. Bo oni nie czytają, a jeśli czytają, robią to pobieżnie. Nie potrafią rozwijać myśli, brakuje im kreatywności.
– Pamiętajmy o bezpieczeństwie dzieci i młodzieży w sieci. Bardzo często rodzice nie mają świadomości, z jakich stron korzystają dzieciaki. Warto przypomnieć, że istnieje coś takiego jak kontrola rodzicielska. Możemy dzięki niej zablokować pewne strony, na które dzieci nie powinny wchodzić – przypomina Renata Laszczka-Rusek. – Apelujemy, by przede wszystkim rozmawiać ze swoimi pociechami. Mówić im o istniejących zagrożeniach, pytać, czy w związku z surfowaniem po sieci nie spotkały się z jakimiś niepokojącymi oznakami, czy ich nikt nie obrażał. Nie możemy bowiem zapominać o wszechobecnym teraz hejcie.
Dzień Bezpiecznego Internetu został ustanowiony z inicjatywy Komisji Europejskiej w 2004 roku.
MaTo / opr. ToMa
Fot. pixabay.com