Sprawca śmiertelnego wypadku drogowego w miejscowości Świerszczów był pijany. Do zdarzenia doszło nad ranem. Kierowca samochodu doprowadził do zderzenia z drzewem. W wyniku wypadku zginął 24-letni pasażer auta, a kierujący 21-latek został przewieziony do szpitala.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem – mówi komisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie: – Zjechał na pobocze, a następnie jego auto uderzyło w drzewo. Śmierć poniósł pasażer samochodu. Jak się okazało podczas badania trzeźwości, 21-letni kierowca miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnej celi. Nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Będzie się musiał liczyć z podwyższoną odpowiedzialnością karną, ponieważ był pijany.
Sprawcy wypadku grozi do 12 lat więzienia.
CZYTAJ: Śmiertelny wypadek w Świerszczowie
Do wypadku, w którym również poszkodowani zostali pasażerowie, doszło w miejscowości Cicibór w powiecie bialskim. Ranne zostały cztery osoby. Autem kierowała 19-latka, która także nie dostosowała prędkości do panujących warunków. Była trzeźwa. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Wypadek w Ciciborze. Cztery osoby w szpitalu
Natomiast wczoraj (23.02) w wypadku drogowym zginął 27-kierujący, który utracił panowanie nad pojazdem w miejscowości Huta Dąbrowa. Mężczyzna poruszał się autem na „łysych” oponach i nie miał uprawnień do kierowania.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek w Hucie Dąbrowie. Nie żyje kierowca
MaK (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin