Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i prokuratura zajmują się sprawą nielegalnego spuszczania zanieczyszczeń do Bugu. Zatruwanie rzeki wykryli funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Doszło do tego podczas patroli pod koniec ubiegłego roku na terenie powiatu włodawskiego. Pogranicznicy zauważyli, że przez rurę ściekową do rzeki trafiają płyny o intensywnym zapachu. Niezwłocznie powiadomili o tym chełmską delegaturę Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
– Otrzymaliśmy właśnie informację, iż podczas kontroli przeprowadzonych przez inspektorów stwierdzono „odprowadzanie do rzeki Bug ścieków przemysłowych o wysokich przekroczeniach parametrów stężeń określonych w pozwoleniu” – mówi rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, porucznik Dariusz Sienicki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ścieki pochodziły z zakładu produkującego papier.
Na winnych zostały nałożone mandaty, a dokumentacja z czynności kontrolnych została przekazana przez inspektorów ochrony środowiska do Prokuratury Rejonowej we Włodawie.
PaSe