Zakład Ubezpieczeń Społecznych prześwietlił ubiegłoroczne zwolnienia lekarskie. Na 25 000 przeprowadzonych kontroli w województwie lubelskim w przypadku co 10 ujawniono nieprawidłowości.
W ponad 520 przypadkach zwolnienia trzeba było skrócić, ponieważ okazało się, że rzekomo chorzy byli zdolni do pracy. Dwukrotnie inspektorzy ZUS zastali w pracy właścicielkę sklepu, która za każdym razem tłumaczyła, że przyszła tylko na chwilę zastąpić swoją pracownicę. Nauczycielka na zwolnieniu w jednym przedszkolu, pracowała w tym czasie w drugim. Sołtys zbierał opłaty od mieszkańców wsi. Adwokatka wiele razy reprezentowała swoich klientów przed sądem.
ZAlew / opr. PaW
Fot. pixabay.com