Lublinianie wzięli udział w symbolicznym Marszu Pamięci w 77. rocznicę likwidacji lubelskiej Ochronki dla żydowskich dzieci.
W czasie likwidacji getta na Podzamczu, w marcu 1942 roku, około setki dzieci wywieziono samochodami ciężarowymi lub poprowadzono na łąki na Tatarach i tam zamordowano. – Zginęły wtedy także trzy opiekunki: Anna Taubenfeld, Chana Kuperberg i pani Rechtman, które razem z dziećmi poszły na śmierć – mówi Kinga Ludwik z Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN w Lublinie.
Wydarzenia sprzed lat upamiętnił Marsz Pamięci. Uczestnicy pokonali tę samą trasę, co podopieczni z żydowskiej ochronki 77 lat temu. – Nie wolno nam o takich rzeczach zapominać – mówią uczestnicy marszu.
Marsz Pamięci rozpoczął się przed budynkiem dawnej ochronki przy ul. Grodzkiej 11 w Lublinie. Swoją siedzibę ma tam teraz Młodzieżowy Dom Kultury „Pod Akacją”. Wzięli w nim udział m.in. pracownicy placówki, a także uczniowie Zespołu Szkół nr 12 w Lublinie.
MaTo
Fot. archiwum