Z Lublina po raz kolejny wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa. Podczas nocnej – najczęściej samotnej wędrówki – pątnicy będą w milczeniu rozważać Tajemnice Męki Pańskiej. Nie chodzi tu jednak o sam wysiłek fizyczny, ale o spotkanie z Bogiem – mówi w rozmowie z Radiem Lublin organizator wydarzenia ks. Mirosław Ładniak. – Człowiek poprzez swoją wewnętrzną modlitwę odkrywa realną, niemal fizyczną obecność Boga. Mogę to potwierdzić, ponieważ tego doświadczałem. Z drugiej strony możemy doświadczyć Boga w takim niesamowitym wymiarze miłości drugiego człowieka – dodaje.
Na siedmiu trasach z Lublina między innymi do Wąwolnicy czy Lubartowa będzie szło ponad 3500 osób. – To niezwykłe przeżycie, niezależnie od wybranej drogi – mówią uczestnicy.
Podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej ważne jest przede wszystkim bezpieczeństwo. – Zabierzmy ze sobą jak najwięcej elementów odblaskowych – mówi jeden ze współorganizatorów Marek Brodacki. – Potrzebna będzie również latarka czołowa, która przyda się do oświetlania najmniej widocznych odcinków trasy oraz czytania rozważań – dodaje.
Warto też wziąć wygodne buty, herbatę w termosie czy jedzenie. – W przypadku kontuzji czy wypadku będziemy pomagać – zapewnia Brodacki. – Każda trasa będzie zabezpieczana przez służby medyczne. Pomocna będzie też aplikacja EDK. Tam są wszystkie mapy tras z uwzględnieniem naszego położenia – dodaje.
Ekstremalną Drogę Krzyżową rozpocznie msza święta o godzinie 19.00 sprawowana w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie przy ul. Bernardyńskiej.
MaTo / opr. PaW
Fot. archiwum