Uroczystości upamiętniające 77. rocznicę zagłady ludności żydowskiej zorganizowano w Kazimierzu Dolnym. Była modlitwa ekumeniczna, zapalono także znicze przy żydowskich nekropoliach.
– Najbardziej tragiczne dla tej ludności były ostatnie dni marca 1942 roku – przypomina członek komitetu organizacyjnego dzisiejszych uroczystości Danuta Borzecka. – Postanowiono zamknąć kazimierskie getto i wszystkich pozostałych Żydów wyprowadzić z miasteczka. Ruszyli do obozu przejściowego w Opolu Lubelskim, a potem większość trafiła do obozu zagłady w Bełżcu. W Kazimierzu Dolnym przed wojną mieszkało około 2500 Żydów. Podczas II wojny światowej niemalże wszyscy zginęli – dodaje.
W Kazimierzu Dolnym zachowało się kilka elementów związanych z ludnością żydowską. To przede wszystkim synagoga przy Małym Rynku, ale także cmentarz żydowski położony przy wyjeździe z miasteczka w kierunku Wilkowa.
ŁuG / opr. PaW