Wystarczy kilka promieni słonecznych, by – niezależnie od pory roku – rynek w Kazimierzu Dolnym zapełnił się turystami. Mimo silnego wiatru podobnie jest również dzisiaj (10.03.).
Dla Anny i Sławomira Truszkiewiczów ze Zgierza wizyta w nadwiślańskim miasteczku ma dziś szczególny charakter. – Jesteśmy tu co roku z okazji moich urodzin – mówi pani Anna. – Kazimierz Dolny to klimatyczne miasteczko, nawet z zapachem z ubiegłych wieków. Bardzo nam odpowiada taka forma spędzania czasu: trochę wyciszenia, spokoju, spacerów – dodaje jej mąż.
Atrakcji w nadwiślańskim miasteczku, nawet poza sezonem turystycznym, jest wiele. Wielbiciele sztuki ludowej mogą zajrzeć do Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki, gdzie trwa kiermasz wielkanocny.
Znajdziemy tam między innymi pisanki, palmy, bieżniki, koronki oraz wyroby z wosku i wikliny.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak