Zaśmiecone lasy to powracający problem na terenie całego kraju. Jak przyznają pracownicy nadleśnictw, ludzie wciąż zostawiają na obszarach zielonych najróżniejsze przedmioty.
Miłośnicy lasów zachęcają do czynnego włączania się do walki z tym zjawiskiem. – To środowisko powinno być naturalne, a poprzez śmieci w pewien sposób je zniekształcamy. Nie zapominajmy także o zagrożeniu pożarowym. Otwarta plastikowa butelka może okazać się śmiertelną pułapką dla kilkuset owadów – podkreśla Karol Jańczuk, podleśniczy w Nadleśnictwie Tomaszów. – W śmieciach często udaje się odnaleźć dane teleadresowe tych, którzy porzucają je w lesie.
– Najwięcej odpadów jest wzdłuż dróg i w okolicach miejscowości – dodaje Izabela Bełz z Nadleśnictwa Zwierzyniec. – Często są to duże gabaryty, które ktoś wywozi ze swojej posesji do lasu.
Z uroków lasów korzystają wszyscy. – W czasie wędrówek nietrudno zauważyć ślady po leśnych biesiadach – przyznają spacerowicze.
– W tym roku już po raz IV działamy w ramach akcji „Czyste lasy Zamojszczyzny”. Jest ona skierowana głównie do środowiska offroadowego, ale włączyć się może każdy – zachęca Jarek „Drzewiasty” Kuchta ze Stowarzyszenia Zamość 4×4. – Wielkie sprzątanie już w kwietniu.
Warto także podjąć trash challenge, czyli „śmieciowe wyzwanie”. Polega ono na zrobieniu zdjęcia podczas sprzątania i zamieszczenia go w mediach społecznościowych z #trashtag challenge. Szczegóły na www.facebook.com/Nadleśnictwo-Tomaszów-Lasy-Państwowe/.
AlF / opr. MatA
Fot. pixabay.com