W centrum Lublina wiosnę uroczyście powitali najmłodsi mieszkańcy miasta. Przedszkolaki pomagały w dekorowaniu lubelskiego deptaka kolorowymi gałązkami oraz kwietnymi parasolami.
W samo południe dzieciaki – wspólnie z przedstawicielami władz miasta – z placu Łokietka ruszyły w wiosennym, barwnym i głośnym korowodzie. – Wszyscy długo czekali na wiosnę i wszyscy bardzo chcieli, żeby już była. Wiosna jest najbardziej fajną porą roku, bo można czasami chodzić z krótkim rękawem – mówili najmłodsi.
Zdaniem Agnieszki Chwiałkowskiej z Centrum Kultury w Lublinie – to ważne, by właśnie najmłodszym pokazywać dawne tradycje, także te związane z witaniem wiosny. – Odwołujemy się do dawnych obrzędów słowiańskich, tym razem gaików-maików. Witamy wiosnę za pomocą grzechotek, bo tak robiono dawnej. Towarzyszyły temu śpiewy i radosne pochody.
Uroczysty, wiosenny pochód dzieciaki zakończyły na Krakowskim Przedmieściu, przy poidle z lubelskim koziołkiem.
SuPer / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski, film Przemysław Guzewicz