Niepełnosprawni, ofiary przemocy w szkole i przedstawiciele mniejszości narodowych byli gośćmi „Żywej Biblioteki” w Zamościu. Ich relacjom przysłuchiwali się uczniowie Dwujęzycznej Szkoły Podstawowej.
– W tej bibliotece zamiast książek mamy ludzi – mówi Andrzej Smyk ze Stowarzyszenia Heureka w Zamościu: – Książkami są osoby narażone w naszych społecznościach lokalnych na stereotypy i uprzedzenia. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której członkowie naszej społeczności układają sobie opinie z pierwszej ręki, a nie z informacji z Internetu i fake newsy.
– Rozmawiałam z panem pozbawionym rąk – mówi 14-letnia Oliwia: – To niesamowite, jak osoby z niepełnosprawnością są w stanie radzić sobie w życiu.
Wydarzenie jest częścią międzynarodowego projektu młodzieżowego pod nazwą „Read me”, czyli „przeczytaj mnie”. Biorą w nim udział organizacje partnerskie z Macedonii, Czech, Łotwy i Rumunii.
AlF / opr. KS
Fot. pixabay.com