W nietypowej interwencji wzięli udział bialscy policjanci. Uratowali dwa błąkające się w lesie szczeniaki. Do zdarzenia doszło w okolicy ulicy Robotniczej w Białej Podlaskiej.
Szybka interwencja
– Funkcjonariusze zostali poinformowani o dwóch szczeniakach, które zostały wyrzucone w rejonie lasu. Policjanci natychmiast podjęli interwencję – mówi rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla. – W głębi lasu znaleźli psiaki. Funkcjonariusze próbowali ustalić czy zwierzęta nie uciekły ze znajdujących się nieopodal posesji. Nikt z mieszkańców nie rozpoznał czworonogów. Policjanci, wspólnie z jedną z mieszkanek, nakarmili i napoili zwierzaki. Zadbali również, aby trafiły pod opiekę w schronisku dla zwierząt w Białej Podlaskiej.
Psy mogły zginąć
– Każdy pies, który do nas trafia ma założoną kartotekę i przyznany numer identyfikacyjny – zaznacza Marek Pawłowski, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Białej Podlaskiej. – Zostaje zamieszczone stosowne oświadczenie na naszej stronie internetowej oraz portalach społecznościowych. Dzięki temu odnalazł się właściciel i pieski zostały odebrane. Szczeniaki były w wieku ok. 6-7 miesięcy, w stanie dobrym. Nie usprawiedliwia to właściciela. Dziwne, że takie młode szczeniaki uciekły. Zdarza się, że psy uciekają, jednak dotyczy to psów dorosłych. To wyraźne zaniedbanie przez właściciela. To bardzo młode pieski, które były narażone na kolizję samochodową i mogły zginąć na ulicy – wyjaśnia Marek Pawłowski.
Były wcześniej odebrane od właściciela
– Jeden z piesków był tego samego dnia odebrany z naszego schroniska przez właściciela – przyznaje Anna Karolczuk ze Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „Azyl”. – Zwierzaki te trafiły do nas ponieważ właścicieli nie było w domu, więc zabezpieczyliśmy je najlepiej jak mogliśmy. Właściciel został pouczony, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Jeśli zwierzaki kolejny raz trafią do nas, już mu ich nie oddamy. To karygodne by jednego dnia pies dwa razy trafiał do schroniska. Policjanci obiecali, że będą się przyglądać sprawie.
Chcieliśmy poznać stanowisko właściciela szczeniąt, niestety nic chciał wypowiadać się w tej sprawie.
MaT
Fot. Fb Schronisko „Azyl” Biała Podlaska
Czytaj też: Policjanci ratowali błąkające się po lesie zwierzaki