„Pomnik” nie zniknie z włodawskiego ronda

img 2680

Włodawianie niepokoją się o słynne niebieskie rury u zbiegu ulic Chełmskiej i Korolowskiej. Wśród mieszkańców pojawiła się informacja, że instalacja ma być wkrótce zlikwidowana. – Podobno jest to związane z planowanym remontem drogi. Temat likwidacji pojawiał się już kilka lat temu – przypominają. – Instalacja przestrzenna, która się tam znajduje nazywana jest potocznie „pomnikiem hydraulików”. To bardzo charakterystyczny element. Nie chcemy, by zniknął z miasta. To punkt orientacyjny dla osób, które przyjeżdżają tu spoza Włodawy.

– W planach jest przebudowa ronda wraz z odcinkiem drogi wojewódzkiej – przyznaje Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy. – W związku z tym pojawiały się pytania mieszkańców o przyszłość rur. W tej sprawie interweniowaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Po zakończeniu prac rondo zostanie udekorowane. Jak? Mieszkańcom nie brakuje pomysłów.

– W związku z rozbudową DW812 przebudowywane będzie rondo na skrzyżowaniu z połączeniem do Okuninki. Instalacja z rur stalowych nie zostanie zdemontowana – zapewnia Janusz Pachla, zastępca dyrektora ds. inwestycji ZDW w Lublinie.

Ta niezwykła konstrukcja znajduje się na rondzie im. profesora Władysława Kuraszkiewicza – językoznawcy i slawisty, autora prac dotyczących historii i dialektów języka polskiego.

KraJ / opr. MatA

Fot. Justyna Kraszczyńska

Exit mobile version