Pochodzący z Ziemi Biłgorajskiej poseł PiS, Piotr O. usłyszał prokuratorskie zarzuty. Chodzi o kwestię związaną z wręczeniem łapówek za prawo jazdy. Przed postawieniem zarzutów poseł zrzekł się immunitetu.
Sprawa obecnie zajmuje się Prokuratura Regionalna w Lublinie. Jej rzecznik potwierdza, że posłowi postawiono zarzuty. Na razie nie udziela informacji co do ich treści, ilości oraz grożących ewentualnych sankcji. – Mogę jedynie powiedzieć, że są to zarzuty zróżnicowane i nie są one błahe, a materiał dowodowy jest mocny – mówi rzecznik prokuratury Regionalnej w Lublinie, Piotr Marko.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że postępowanie ma zakończyć się w kwietniu. Sprawa jest związana z procederem, który był prowadzony w Biłgoraju w latach 2011-15 przez grupę ludzi handlujących prawami jazdy. Według śledczych grupą kierował były już inspektor w Wydziale Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Powiatowego w Biłgoraju Krzysztof L. Do sądu trafił już akt oskarżenia przeciwko ponad 50 osobom.
Wicemarszałek Sejmy RP, Beata Mazurek poinformowała, że decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, biłgorajski poseł Piotr O. został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości do czasu wyjaśnienia sprawy przez organy wymiaru sprawiedliwości.
TsF
Fot. pixabay.com