Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie ogłosił przetarg na system biletu elektronicznego komunikacji aglomeracyjnej. Dane użytkowania będą zapisywane w systemie centralnym, a karta biletu będzie jedynie nośnikiem. Pasażer dane na temat stanu swojego konta będzie mógł sprawdzić w Internecie lub przez aplikacje mobilną.
– Pojawią się zupełnie nowe możliwości, na przykład popularne w świecie taryfy przystankowe czy degresywne. Chodzi w nich o to, że płacisz tyle, ile jedziesz – mówi dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, Grzegorz Malec (na zdj. z lewej). – Z jednej strony jest to dobre dla pasażera, czyli płatność zmniejsza się wraz z liczbą przejechanych przystanków, ale jest to dobre też dla budżetu miasta. Pojawi się także możliwość zakodowania biletu okresowego na dowolną liczbę dni.
– Jest to element budowania strategii smart city – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk (na zdj. z prawej). – Chcemy uzupełniać inteligentne zadania ułatwiające życie mieszkańcom, ale też i promować transport zbiorowy.
Wraz z nowym systemem ma pojawić się m.in. 55 biletomatów stacjonarnych i 50 mobilnych. System biletu elektronicznego komunikacji aglomeracyjnej ma wejść w życie w 2021 roku.
MaK / opr. ToMa
Fot. Magdalena Kowalska