Studenci do koszar. Czym jest Legia Akademicka?

legia

Jeszcze przez kilka dni studenci mogą się zgłaszać na szkolenia podoficerskie w ramach Legii Akademickiej. Będą się one składać zarówno z zajęć teoretycznych i praktycznych, które zaplanowano w jednostkach wojskowych w czasie wakacji. To oferta dla młodych mężczyzn i kobiet zainteresowanych tematyką obronności i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych.

Konfrontacja wyobrażeń o wojsku

– Program szkolenia studentów Legia Akademicka MON daje możliwość po przejściu teoretycznego programu szkolenia na uczelni, przejście szkolenia praktycznego – mówi wiceprezes Stowarzyszenia Legia Akademicka – koordynator projektu na UMCS – Damian Duda. – Wymiernym efektem jest zostanie żołnierzem rezerwy w pierwszej części, a w drugiej zostanie podoficerem wojska polskiego w rezerwie. Student nie musi od razu deklarować się i robić drugą część, zaś jeśli stwierdzi, że chciałby być dowódcą, podoficerem, liderem to szkoli się w dalej. W skali kraju ok. 10% studentów nie kończy szkolenia, zderzając swoje wyobrażenia o wojsku z tym, co spotykają w koszarach. To taka wersja demo wojska, a po tym przeszkoleniu może zastanowić się czy chce pełnej wersji i służby zawodowej. Program ten daje możliwość skonfrontowania wyobrażeń o wojsku z wojskiem. To przydatne myśląc o karierze w służbach i daje pewniejszy start, bo mamy stopień i przeszkolenie.

Przygoda i wyzwanie

– To wielka przygoda i alternatywa na kolejne lata. Jeśli ktoś myśli o służbie wojskowej to świetny początek kariery – przyznaje Mateusz, który szkolił się w Legii Akademickiej w Ustce. – Spotkałem dużo wspaniałych ludzi, dużo autorytetów, dowódców. Warto, zwłaszcza jeśli ktoś chce pokonać swoje bariery. To nie są wakacje, tylko ciężka praca.

Także dla kobiet

– To kontynuacja zapoczątkowanego w ubiegłym roku pilotażowego programu edukacji wojskowej studentów w ramach Legii Akademickiej – wyjaśnia Agnieszka Szymańska-Mordel, specjalista ds. obronnych i obrony cywilnej. – Do programu przystąpiło 67 uczelni z całej Polski. Główną motywacją jest chęć poznania wojska, zdobycia nowego doświadczenia i dodatkowe kwalifikacje na przyszłość. Wojsko kojarzy się z mężczyznami, a program dużym zainteresowaniem cieszy się wśród studentek.

– Rok temu zapisałam się do Legii Akademickiej. Było ciężko psychicznie, wszystko mieliśmy ustalone na każdą godzinę, musieliśmy słuchać konkretnej osoby nie myląc jej stopnia – mówi studentka III roku geodezji i kartografii na Uniwersytecie Przyrodniczym. – Nauczyło mnie to samodyscypliny. To dobre dla młodych ludzi. Było wiele osób, które nie dawały rady, ale wspieraliśmy się, nie szukaliśmy najlepszego wśród nas, ale wspólnego wyjścia. Sprawdziłam się fizycznie, psychicznie i na wszelkie sposoby.

Za każdy dzień szkolenia w jednostce student otrzyma około 90 złotych. W skali kraju dla zainteresowanych projektem przygotowano 5 tysięcy miejsc. Na lubelskich uczelniach jest ich około 200. Szczegółowe informacje znajdują się na stronach internetowych szkół wyższych.

SuPer

Fot. Fb Legia Akademicka

Exit mobile version