Po hasłem odnowy Unii Europejskiej rozpoczął się dziś (14.03.) w Bukareszcie Szczyt Unijnych Regionów i Miast. W tle dyskusji poświęconych – polityce spójności, budżetowi Unii Europejskiej po 2021 roku i silniejszej pozycji samorządów w przyszłej Unii – cały czas przewija się wątek brexitu.
Wiceprzewodniczący Komitetu Regionów, Markku Markkula z Finlandii uważa, że Wielka Brytania nie ma już pola manewru. – Jestem coraz silniej przekonany, że efektem tych głosowań albo potencjalną opcją jest konieczność ogłoszenia nowego referendum. Na dziś wygląda, że Wielka Brytania nie może wyjść z Unii bez umowy, więc poczekajmy aż parlament przeprowadzi ostateczne wiążące głosowanie i partie zgodzą się, że jedynym racjonalnym wyjściem jest znowu oddanie głosu obywatelom.
Około 17.00 naszego czasu Izba Gmin ma rozpocząć głosowania nad wnioskiem o wystąpienie do Unii o prolongatę terminu brexitu, być może o trzy miesiące. Wielka Brytania nie musiałaby już wówczas przeprowadzać u siebie wyborów do Parlamentu Europejskiego.
JB / opr. ToMa
Fot. cor.europa.eu